Na rynku pojawiają się narzędzia, które automatycznie wyceniają domeny internetowe (oraz całe serwisy).
Jak one działają?
Sprawdzane jest kilka czynników:
- wiek strony
- statystyki wyszukiwarek (np. Google)
- statystyki odwiedzin (jakość tych danych pozostawia wiele do życzenia, jeśli nie ma się wglądu do statystyk zainstalowanych na stronie)
- obecność w rejestrach niebezpiecznego oprogramowania i spamu
- statystyki powiązanych mediów społecznościowych
- potencjalne przychody z reklam AdSense
Co jest pominięte?
- potencjał nazwy do stworzenia charakterystycznej marki pokroju Onet.pl, Merlin.pl, Inteligo.pl (wartość namingowa)
- długość (im krótsza domena, tym lepiej)
- rodzaj domeny (wartość końcówki .pl jest wielokrotnie wyższa niż eu czy com.pl)
- łatwość wpisania adresu na klawiaturze
- łatwość wymowy i dyktowania nazwy
- łatwość zapamiętania
- brzmienie, sylabizacja
- skojarzenia
- możliwość pomyłek
- obecność bardzo podobnych nazw, zarejestrowanych przez podmioty trzecie
- ilość myślników i innych znaków specjalnych (najlepiej: zero)
- możliwe znaczenie w innych językach
- możliwość wykorzystania nazwy w KRS oraz rejestracji znaku towarowego
Werdykt
W ocenie automatów domena e-x48sdjl23wkk.info.pl może uzyskać wyższą wycenę niż dobra namingowo nazwa… jeśli tylko będzie posiadać jakikolwiek ruch lub linki.
Jeśli chcesz stworzyć dobrą markę, nie kieruj się oceną z automatu. Jest bezwartościowa. Prawidłowa wycena domeny internetowej bierze pod uwagę wszystkie możliwe czynniki. Nie wykona tego żaden komputer.
Zobacz: